Czas ruszyć dach.
Data dodania: 2018-10-03
Po 1,2 miesiąca poślizgu ekipa się pojawiła. Po ściągnięciu szalunków ze stropu skośnego, okazało się, że nie jest taki śliczny jak piętro niżej. Mniej wody w betonie i już tak ładnie nie osiadł. Nie był wszędzie wibrowany przed obawą, że zjedzie ze skosów.
W między czasie zorganizowałem kącik kuchenno wypoczynkowy
Postawili ścianki działowe, resztę kominów i zabrali się za dach. Niestety po ulewie jaka nawiedziła nasz górny strop budynek wygląda jak ociekająca lepianka.
W ścianach szczytowych wmontowaliśmy przeloty dla nietoperzy :)