wpisy na blogu

W sobotę krew mnie trochę zalała, na etapie montażu drzwi wewnętrznych i parapetów. Wg stolarza tynkarz nie dojechał dokładnie do krawędzi ściany , a wg mnie stolarz k.. mógł zrobić listwy 2 cm szersze jak był na pomiarach. Efekt przy niektórych drzwiach mnie powalił. Temat podobny jak przy obsadzaniu puszek elektrycznych, jak sobie sam nie zrobisz to elektryk patrzy na tynkarza, a tynkarz na elektryka. Po moim wielkim wk.. się zresetowałem ciało i ducha i teraz będę pieścił krawędzie.